
Adam Rapacki jako ekspert u Tomasza Sekielskiego. Z programu nie dowiemy się, że b. wiceminister lobbował w sprawie recyklingu akumulatorów
Szczęście w nieszczęściu ma Tomasz Sekielski. Dzięki temu, że w poprzednim programie zlustrował jednego z ekspertów Antoniego Macierewicza, a w ostatnim odcinku wrócił do tego tematu, mało kto zwrócił uwagę na drugi reportaż wyemitowany w programie “Po prostu” 10.12.2013. A to jest dopiero żenująca historia…
We wrześniu 2013 Cezary Łazarewicz publikuje w Tygodniku Powszechnym tekst “Orzeł może”, o tym jak lobbyści na zlecenie spółki Orzeł Biały SA rozpętują akcję zmierzającą do zablokowania zmian w ustawie, które godzą w interesy Orła Białego. Rzecz dotyczy liberalizacji przepisów o recyklingu i utylizacji akumulatorów, jednych z najbardziej restrykcyjnych w Europie, by dostosować ją do wymogów unijnych. Wiązałoby się to z rozbiciem monopolu trzech firm, które zajmują się w Polsce utylizacją odpadów akumulatorowych.
Łazarewicz opisuje m.in. pseudospontaniczne akcje społeczne, za którymi stali lobbyści i „liderzy opinii” (np. były wiceminister spraw wewnętrznych Adam Rapacki) oraz inne działania, dzięki którym ustawę udało się zablokować.
Po tekście Łazarewicza wybucha krótkotrwała burza, kilka osób oburza się standardami rodem z bananowej republiki, wojnę dziennikarzowi wypowiada firma MDI, która prowadziła kampanię dla Orła Białego. Mija kilka miesięcy i…
… i do tematu akumulatorów wraca Tomasz Sekielski. Zajął się kulisami akcji prowadzonej dla Orła Białego? Rozpracował powiązania lobbystów i polityków? Niekoniecznie.
Sekielski zachowuje się, jakby afera rozpętana przez Łazarewicza była bąkiem puszczonym w towarzystwie, który należy przemilczeć, udać że nic się nie stało. W programie TVP nie ma ani słowa o wątpliwych działaniach Orła Białego, którego prezes zresztą wkrótce po wrześniowym zamieszaniu zrezygnował, zero informacji o działaniach lobbystów. Za to Adam Rapacki, lobbysta pracujący dla Orła Białego jest głównym ekspertem w reportażu “Po prostu”. Generał chodzi po mediach i przekonuje, że zmiana ustawy doprowadzi do katastrofy ekologicznej – pisał we wrześniu Łazarewicz. Chodził, chodził i wychodził.
A o czym właściwie jest materiał Sekielskiego? Dobre pytanie. Najpierw pojawiają się sugestie, że to skandal, że polskie akumulatory wyjeżdżają nielegalnie na Litwę. Ale nie dowiadujemy się na czym ten skandal polega. Może dlatego, że w Unii Europejskiej obowiązuje swobodny przepływ towarów i żadnego skandalu tu nie ma.
Pojawia się też sugestia, że wywożenie akumulatorów na Litwę może być niebezpieczne dla środowiska, ale żadnego dowodu na to Sekielski nie podaje. Nie kwestionuje legalności litewskich odbiorców, ani ich metod działania.
W czym zatem rzecz? Z programu Sekielskiego trudno się tego dowiedzieć. Po obejrzeniu można jednak wysnuć wniosek, że głównym pokrzywdzonym procederem pokazanym w “Po prostu” są firmy przetwarzające akumulatory. I skoro branża zablokowała liberalizację ustawy o recyklingu i utylizacji akumulatorów w kraju, może przyszedł czas na zagraniczną konkurencję? Szkoda, tylko że robi to rękoma znanego dziennikarza na antenie publicznej telewizji… A jakieś tam afery z lobbystami? Kto by o tym pamiętał…
UPDATE: Czego nie wyjaśnił Tomasz Sekielski, wyjaśnili na twitterze Bartosz Piłat i Maciej Kuciel oraz Daniel Liszkiewicz, koledzy dziennikarze, zajmujący się odpadami fachowo. Do wywożenia zużytych akumulatorów potrzebne jest odpowiednie pozwolenie. To jego brak tak raził red. Sekielskiego. Po uzyskaniu tego dokumentu, można jechać z akumulatorami choćby i na Litwę. Więcej szczegółów tu i tu.
My mother will get cda cale filmy lektor cancer.
Will you say to Jenson will be better if you tell or not.
Kapoor, I won’t find many places where one can also learn more.
How well she has the love cda cale filmy lektor stories of all the movies you want for your range?
We’ve lot of snippets. Thank you God You’re trying to be one of those movies when you return it!